Kosmetyki w żadnym wypadku tych działań zastąpić nie mogą, ale z drugiej strony mogą przydać się w modelowaniu ciała. I ćwiczenia i dieta są mimo wszystko niezbędne.
Dlaczego kosmetyki wyszczuplające nie odchudzają tak jak diety? Dlatego, że dla spalenia tkanki tłuszczowej konieczny jest ruch a raczej wypracowanie deficytu energetycznego, dzięki któremu organizm sięgnie po zapasy energii nagromadzone w podskórnym tłuszczyku.
Żaden ze znanych dzisiaj kosmetyków nie działa na tyle silnie by uzyskanie takiego deficytu jedynie z pomocą kremu lub żelu było możliwe.
Owszem kosmetyki mogą nieco poprawić metabolizm na poziomie tkankowym, a nawet zwiększyć termogenezę, ale nie na tyle byśmy mogli liczyć na zrzucenie zbędnych kilogramów.
Tym sposobem stracimy gramy lub dekagramy nadwagi i to na przestrzeni dość długiego czasu. Kosmetykami wyszczuplającymi można się posłużyć, ale pamiętamy, że to zaledwie dodatek do diety.